Pierwszy potret konia namalowałam, jak już wspomniałam, na życzenie męża. Opisywałam to parę miesięcy wcześniej.
Namalowałam jeszcze Czytaj dalej Parę słów o koniach-olej na płycie
Pierwszy potret konia namalowałam, jak już wspomniałam, na życzenie męża. Opisywałam to parę miesięcy wcześniej.
Namalowałam jeszcze Czytaj dalej Parę słów o koniach-olej na płycie
Jak każdy początkujący adept malowania, popełnilam parę takich prac :)) – i rzeczywiscie było ich tylko parę. Czytałam, ze warto je malować, by się czegoś nauczyć. I to stwierdzenie jest jak najbardziej prawdziwe. Czytaj dalej Nauka z naśladowania dzieł starych mistrzów
Na płycie namalowałam jeszcze parę obrazów z kwiatami w głównej roli. Z bardzo jasnym tłem namalowałam jeszcze „Słoneczniki” i Różowe dalie”. Czytaj dalej Słoneczniki i dalie na jasnym tle
Z tematem samych róż radziłam sobie już dobrze, postanowiłam więc wykorzystać poprzednie doświadczenia i namalować większy obraz, tym razem z różami w szklanym wazonie Czytaj dalej Kolory czerwieni-róże
Zarówno przed malowaniem irysów, jak i póżniej, z wielką przyjemnością malowało mi się roże. Jednym z pierwszych obrazów w tej tematyce był miniaturowy praktycznie malunek z jednym kwiatem: na tle udrapowanego kawałka białego materiału leży gałązka róży z asparagusem. Czytaj dalej Kolorowe róże