W dzieciństwie pozwiedzałam nieco szpitali-starsze koleżanki pokazały mi wtedy gościa, który narysował Jacka i Agatkę-postacie z popularnej wtedy dobranocki-postanowiłam wtedy, że tez namaluję coś tak ładnego…po latach nie mogę zrozumieć, co mi się w nich tak podobało? myślę, że raczej sam proces rysowania/ kolorowania… Czytaj dalej Kredkowe kwiatki-kredki świecowe
Pierwsze malunki
Pierwszy namalowany przeze mnie, jeszcze w przedszkolu obrazek rodzice pieczołowicie przechowali dla mnie przez wiele lat. Przetrwał do dziś Czytaj dalej Pierwsze malunki
Jak malować sny?
Sny zawsze są kolorowe, pełne emocji, barw, szczegółów , czasem akcji; ulotne, umykające pod byle dotknięciem i nietrwałe.
Jak złapać chwilę, uczucie, nastrój, jak złapać taki sen, ująć te wszystkie emocje w zrozumiałą nie tylko dla mnie formę? Do tego jeszcze daleko, najbliższa ideału byłaby abstrakcja rozumiana jako coś, co nie jest otaczającą rzeczywistością-i wcale nie muszą to być-cytując scenkę z filmu „Nietykalni”-„… :czerwone smarki na białym tle”
Zresztą namalowanie abstrakcji wcale nie jest takie proste,jak mogłoby się wydawać: wymaga jednak pewnego warsztatu, no i nieco wiedzy. I wcale nie musi być nudna. Czytaj dalej Jak malować sny?