Narzucającym się tematem witraża do kuchni jest coś jadalnego, a ładnego, więc temat owoców narzucał się właściwie sam. Wybrałam owoce rosnące w sadzie u rodziców: jabłka, gruszki, śliwki, brzoskwinie, czereśnie i porzeczki, winogrona i borówki…po prostu wszystko:)
Pozostawał jeszcze temat drzwi do spiżarki: była w nich duża, przeszklona szyba, idealna do namalowania czegoś specjalnego. Na myśl przychodziły mi włoskie winnice oraz greckie amfory i dzbany. Naszkicowałam więc okazałe winogrona z amforą stojącą u stóp winnego krzewu. Temat ten powtórzyłam w dwóch dużych obrazach olejnych, ale to już zupełnie inna historia:)